To raczej nie codzienne fryzury. Udało nam się, niestety zdobyć tylko 4 ;(. My nie chciałybyśmy nosić ZOO na głowie, no, ale cóż. Taka jest praca modelki! Nie będziemy nic więcej dodawać, sami zobaczcie!
1)
2)
3)
4)
Musimy przyznać, że ten, kto to stworzył, ma wielki talent. Trzeba też zwrócić uwagę na to, że on nie skupił się na słodkich zwierzaczkach, tylko na zwierzętach bardziej poważnych. Co prawda nie znamy autora, choć przez tydzień szukałyśmy, i za to przepraszamy. Z tych fryzur, które tutaj są, najwięcej pracy było chyba przy fryzurce numer 2.
To już wszystko do tytułu "Co w modzie piszczy".
To już wszystko do tytułu "Co w modzie piszczy".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz